activ

Góry w pigułce

14:48


Hej kochani! Ostatni tydzień podróży na Słowację naładował mnie nowymi pokładami energii i zainspirował do podzielenia się z Wami tematem bardzo bliskim mojemu sercu - górami. Opowiem nieco o swoich doświadczeniach, spostrzeżeniach i postaram się podzielić z Wami kilkoma radami.

Zdobywanie szczytów rozpoczęłam dosyć wcześnie, bo w podstawówce. Patronem mojej szkoły był himalaista Jerzy Kukuczka, a na głównym korytarzu dumnie wisiało motto: "Stań na wysokości zadania i osiągaj szczyty swoich możliwości". Dlatego też co roku jeździliśmy odwiedzić żonę tego wybitnego człowieka i rekreacyjnie pochodzić po górach. Dodatkowo od najmłodszych lat wychowawcy rozmawiali z nami dużo o tym, jak zachować się podczas wspinaczki. Organizowali różne konkursy z wiedzy o górach i praktycznych umiejętności na szlakach.

Jednak szczerą miłością do wspinaczki zaraził mnie tata z wujkiem. Jakoś przed gimnazjum pierwszy raz zabrali mnie w Tatry na nieco bardziej niebezpieczną wprawę z atrakcjami w postaci łańcuchów i drabinek. Lekka dawka adrenaliny w połączeniu z pięknymi widokami sprawiła, że odnalazłam nową pasję. Od tego czasu co roku poznaję nowe pasma. To coś niesamowitego i nigdy się nie nudzi! Nic tak jak góry nie rzeźbi sylwetki i charakteru! Dzisiaj, będąc na szlaku niecałe 8 godzin spaliłam 3800 kcal. Podczas wędrowania po górach i wspinaczki angażujesz wszystkie mięśnie, a zmiana ciśnienia podwyższa produkcję czerwonych krwinek co polepsza naszą wydajność. Zachęciłam wystarczająco?

W takim razie pora przypomnieć, że góry bywają niebezpiecznie, a pogoda nieprzewidywalna dlatego przed każdą wyprawą dla naszego bezpieczeństwa, musimy się dobrze przygotować.

#KROK PIERWSZY: Dokładnie planujemy trasę! Sprawdzamy jej poziom trudności, czytamy opinie ludzi na forach o szlaku (polecam: http://www.planetagor.pl/), przeszukujemy filmiki na yt i mierzymy siły na zamiary. Jeśli chcemy zabrać dzieci to wyższe góry odpadają. Nie wszystkie partie da się zdobyć bez specjalistycznego sprzętu, a niektóre trasy są zwyczajnie za długie, żeby dać radę kondycyjnie i wyrobić się przed nocą. Jeśli zamierzamy zabrać ze sobą pupila powinniśmy się upewnić, że nie ma zakazu wprowadzaniu pasa na teren Parku Narodowego. Kupujemy lub drukujemy mapy.

#KROK DRUGI: Sprawdzamy pogodę. W górach jest bardzo zmienna, ale lepiej mieć ogólny zarys tego, czego mamy się spodziewać. Do niej musimy dostosować ubiór. Jeżeli zapowiadają się burze, ulewy radzę zwyczajnie odpuścić - dla bezpieczeństwa i przyjemności.


 

#KROK TRZECI: Pakujemy się! Pamiętajmy o tym, że nasz plecak musi być możliwie najlżejszy. A co zabrać w góry?

  •  jedzenie - lekkie i kaloryczne np. chałwa, batony energetyczne, gorzka czekolada, kanapki z masłem orzechowym 
  • napoje - woda, izotonik lub termos z herbatą
  •  apteczka
  •  kurtka przeciwdeszczowa, polar (o ile nie mamy ich na sobie)
  • mapy
  • telefon 
  • zapasowe skarpetki 
  • opaska, czapka na głowę (łatwo się przewiać)

Na telefon warto pobrać aplikację "Ratunek". Więcej przeczytacie TUTAJ. Ja lubię dodatkowo włączyć Endomondo, żeby śledzić i zapisywać własne osiągnięcia.

#KROK CZWARTY: Ubieramy się! Najwięcej uwagi powinniśmy poświęcić naszym stopom. Bez butów trekingowych możemy odpuścić sobie wyprawę. To niezbędny element. Pod nimi powinny znaleźć się wysokie skarpetki. Na początku nie ma sensu inwestować w nie majątku. Wystarczy założyć na siebie dwie pary. Co do reszty stroju ubieramy się na "cebulkę" gdyż pogoda w górach jest niesamowicie zmienna. Musimy się przygotować na słońce i na deszcz. Jeżeli zapowiada się ciepły dzień obowiązkowo smarujemy się kremem z filtrem Sportowe ubranie będzie git, ale tak samo dobrze zwykła bawełniana koszulka się sprawdzi! Stawiamy na wygodę. 

#KROK PIĄTY: Dostarczamy sobie energii! Noc wcześniej kładziemy się szybciej spać, a na śniadanie nie żałujemy sobie jedzenia. Przykłady dobrego posiłki? Owsianka z orzechami, puree ziemniaczane, jajecznica z szynką i do tego kilka tostów posmarowanych masłem.

#KROK SZÓSTY: Ruszaj :) 

 Mam nadzieję, że podobał Wam się post i każdy z Was będzie miał okazję powspinać się nieco i poczuć klimat gór. Koniecznie dajcie znać czy ktoś z Was był w tym roku na szlaku i gdzie!

Całusy, Klaudia  




You Might Also Like

0 komentarze

Playlisty z treningami