Hej kochani i kochane! Mam nadzieję, że święta tak jak mnie, minęły Wam w cudownej, miłej atmosferze i otoczeniu ludzi, których kochacie. Po tak wspaniałym czasie odpoczynku i obiadku u dziadków, z którego wraca się o 5 kg grubszym, ciężko zabrać się z powrotem do ćwiczeń, ale powinniśmy wykorzystać nagromadzoną w sobie dobrą energię i jak najlepiej ją spożytkować - najlepiej na treningu.
Wiem, że znajdą się i tacy, którzy przespali zimę i muszą swoją przygodę ze zdrowym stylem życia zacząć od początku, jak i tacy, którym pierwsze promienie słońca przypomniały o chęci posiadania wymarzonej sylwetki na plaży (która jest tylko efektem ubocznym ćwiczeń!!!) i startują w tą wiosnę od zera
Jeśli zaliczasz się do takich osób, to właśnie tobie dedykuję ten post i trzymam kciuki. Przygotowałam kilka rad, które pomogły mi przy wracaniu do formy po przerwie, a także mały plan treningowy na następne dwa tygodnie. Ktoś podejmie wyzwanie?
O czym musimy pamiętać na początku? Oto kilka żelaznych zasad, których przestrzeganie jest kluczem do sukcesu
1. Ćwiczenia to 30 % a dieta 70%. Nie schudniemy samymi ćwiczeniami!!!
2. Dobre nawodnienie przyspieszy nam metabolizm. W dzień treningu pij więcej
3. Aby podtrzymać metabolizm na najwyższych obrotach jedz 5 posiłków dziennie co trzy godziny
4. Nigdy nie zapominaj o śniadaniu
5. Nawet jeżeli nie masz wystarczająco energii czy czasu, żeby porywać się na trudniejsze treningi zrób coś żeby się ruszać - 30 minut spacerku potrafi zdziałać cuda i przy okazji wyprowadzisz psa
6. Ustal jasny plan działania. Rozpisz treningi na cały tydzień i trzymaj się grafiku
+ 7. Czytaj liferev0lution na bieżąco :D
Załączam również przykładowy plan treningowy na dwa tygodnie dla tych, którzy nie mają pomysłu na to jak go ułożyć... wykorzystuje filmiki z yt więc wszystko znajdziecie w sieci. Nie uwzględniłam rozgrzewki, ale Wy o niej nie zapominajcie!